Kilkanaście ciężarówek ziemi zmieszanej z gruzem budowlanym zostało wywiezionych na pobocze ulicy Górskiej pomiędzy dolnym a górnym cmentarzem. Ciężki sprzęt przewożący odpady doprowadził do zniszczenia nawierzchni drogi, alarmują mieszkańcy. W wielu miejscach zostały powyrywane krawężniki! Kto za to odpowiada? Pytają.
Kto wyraził zgodę na przewiezienie w to miejsce ziemi z gruzem? Kto uporządkuje teren i dokona napraw zniszczonych obrzeży oraz nawierzchni drogi? To pytania które zadałem dla Urzędu Miasta i Gminy we Wleniu.
Ulica Górska to historyczna aleja, której początek może sięgać nawet XVIII wieku. Obecnie jest to jeden z ciągów spacerowych łączących Wleń z Zamkiem Lenno. W sezonie bardzo licznie wykorzystywany przez mieszkańców Wlenia, turystów i kuracjuszy pobliskiego sanatorium. Kilka lat temu władze samorządowe planowały jej przebudowę, w ramach której wycięciu miało ulec kilkadziesiąt drzew.
Jeżeli w ten sposób ma wyglądać rozwój turystyki w naszej gminie, to na chwilę obecną planom burmistrza raczej nie wróżę wielkich sukcesów.
Więcej zdjęć w galerii
Andrzej Jaśkiewicz
Te kamienie zmieszne z ziemią to ma być gruz ? Ktoś tu ludziom kit wciska
Zdewastowana droga. Oszpecony teren. Drzewa z zasypanymi, hałdami ziemi z gruzem, szyjkami korzeniowymi, co oznacza, że będą gwałtownie obumierać, już teraz pozbawione opieki, higienicznego cięcia, są niebezpieczne z powodu spadających suchych konarów. Ale włodarza miasta to nie interesuje, coś, gdzieś kiedyś miał wspólnego z ochroną środowiska, pewnie nie z zamiłowania, lecz braku innych pomysłów. Za chwilę wiosna i co wrażliwszym estetycznie ludziom, w tym turystom, dla których ta trasa to you must see we Wleniu, objawi się rozwalona, grożąca połamaniem nóg trelinkowa droga i szpetne pobocze bez łanów zawilców, pierwiosnków…
Gmina podobno jest bogata ale dla bogatych a biedna dla biedych,najlepiej to budowac drogi przez las ,pytanie komu i czemu to mialo szluzyc,a moze chodzilo o wydanie resztek pieniedzy z Unii ,zeby otrzymac nastepne i hulaj dusza . A Wlen i drogi to spokojnie moga poczekac az minie kadencjia Pana Burmistrza i moze wtedy Wlen i okolice sie obudza z letargu kogo maja wybierac.