Pomiędzy domem pogrzebowym a górnym cmentarzem powstaje betonowy pas wyłożony kostką betonową szeroki na około trzy metry. Komu i czemu ma służyć i skąd ta fascynacja władz Wlenia betonem?
Od kilku miesięcy trwa przebudowa ulicy Górskiej. W ramach remontu, między innymi zostanie wymieniona nawierzchnia. Popularna w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku „Trylinka”, zostanie zastąpiona betonową kostką. O ile sama przebudowa nie wzbudza kontrowersji, to powstały niemal równolegle do starej drogi ciąg wzbudza wśród mieszkańców zdziwienie i pytania komu i czemu ma służyć.
Rąbka tajemnicy uchyla mam analiza ‘Dokumentacji Projektowej. Jak czytamy w opracowaniu:
Niezależnie od projektowanej ul. Górskiej na odc. od km 0+263 do km 0+490 projektuje się ścieżkę pieszo-rowerową zlokalizowaną poza pasem drogi równolegle do osi ul. Górskiej. Ścieżka wykonana będzie z betonowej kostki brukowej bezfazowej i obramowana obrzeżem betonowym 8×30.
Tak więc przynajmniej w teorii miał to być ciąg pieszo rowerowy. Dziwi więc odpowiedz burmistrza, który na pytanie radnego Marka Drala stwierdził, iż jest droga, która ma zapewnić bezpieczne przejście konduktu żałobnego z kaplicy na górny cmentarz. jednocześnie, że w tym charakterze będzie funkcjonowała jedynie w okresie wiosenno – letnio – jesiennym. W zimie bowiem jak wyjaśniał Artur Zych chodnik nie będzie posypywany, aby dzieciaki mogły sobie jeździć. Również zastępca burmistrza zapewniał, że ze względu na pochylenie nie jest to droga rowerowa, a jedynie ciąg pieszy.
Nie wiadomo skąd ta awersja naszych włodarzy do rowerów, a jednocześnie zamiłowanie do “betonowania” wszystkiego, co tylko możliwe. Przypomnijmy betonową promenadę nad Bobrem, betonowy parking przy ulicy Wojska Polskiego, który nie wiedzieć czemu ma służyć czy ukamienowany rynek we Wleniu.




Nawet ładnie to wyglada
Moje spostrzenie jest takie . Jako mieszkaniec uważam że ten ciąg pieszo/drogowy powinien być wyłożony kostką brukową . Sam teren i miejsce wskazuje że jest to miejsce gdzie żaden nowoczesny beton nie powinien mieć miejsca z uwagi na miejsce gdzie żyła i mieszkała Księżna Jadwiga Śląska . Widać włodarz widzi to inaczej ale cóż taki” mam klimat” jak to rzekła pewna pani!!!!
A co do artykułu to pewnie tyle różnych opinii ile wejść na stronę lecz dziwi mnie całkowicie bezmyślne pisanie komentarzy rodowitych mieszkańców Wlenia ale nie tych co maja 30 lat lecz tych co maja 70 i więcej gdyż pamiętają jak wyglądał wlen kiedyś a dziś ?
A tak na marginesie dla pani Mal…… M cóż może pani powiedzieć o potrzebie i prawidłowości ????????
I górka Borkowskiego znowu będzie czynna. A o bezpieczeństwo będzie dbał BURMISTRZ I STRAŻ MIEJSKA.
Trylinka to kostka betonowa.
A niby jak to mieli zrobić?
Być może to takie ekologiczne trendy w Parku Krajobrazowym Doliny Bobru?