Burmistrzu! Rusz swoje cztery litery i zobacz co dzieje się na wjeździe na Jana Pawła
Droga przez mękę – tak jednym zdaniem można określić wjazd na ulicę Jana Pawła we Wleniu od strony ulicy Kościuszki.
Od blisko 10 miesięcy ślimaczy się remont głównej ulicy prowadzącej do centrum miasta. Mimo ciągłych zapewnień burmistrza koniec remontu rozmywa się niczym w ostrym cieniu mgły.
Obecnie jak ujawniliśmy, a co przyznał Artur Zych po artykule na portalu wleninfo, po raz kolejny przeciągnie się nawet o dwa, a może nawet trzy miesiące. Niestety rzeczywistość facebookowa, w której jak się wydaje, tkwią władze naszego miasteczka, w żaden sposób nie przekłada się na realne życie mieszkańców. Wjazd na ulicę Jana Pawła bardziej przypomina ser szwajcarski, niż nawet prowizoryczną nawierzchnię jezdni.
Może pan burmistrz, ewentualnie pan zastępca ruszą swoje cztery litery sprzed komputera i zobaczą co dzieje się w realnym świecie.


I tak was będzie wiadomo kto i wiadomo w co. Kadencja jeszcze długa.
Patologia ten caly wlen i burmiszcz…
Jeśli ktokolwiek mówi i próbuje pisać że ulica Jana Pawła została w jakikolwiek sposób doprowadzona do bezpiecznego użytkowania przez kierowców to albo jest ślepy albo po prostu nie wie na czym polega naprawa nawierzchni . Życzę dobrego samopoczucia dla urzędników którzy maja dbać i zapewniać nam wszystkim bezpieczeństwo na drodze.
Ulica juz zrobiona tymczasowo.
I proszę… Ulica w kierunku Jana Pawła gotowa! Super szybka reakcja. Brawo!
Szybka? 6 miesięcy to według Ciebie szybka? Dla Ciebie pewnie w zesżły piątek pochowaliśmy Juliusza Cezara…
I zrobiona? Fakt, nie ma już mega dziur, ale droga jest dalej na równi z tą, koło komunalki.
Zapraszam również władze na ulicę Szkolną od plebanii do skrzyżowania już nie wiadomo jak jechać takie dziury.
No nie wiem czy ruszenie czterech liter z fotela coś zmieni? Proszę zobaczyć jak wyglada rynek Lwówka Śląskiego i Lubomierza gdzie też wykonywano rewitalizację. Jeśli się chce i ma się odpowiednich pracowników to nic nie stoi na przeszkodzie aby wszelkie prace przeprowadzić w terminie i jak najszybciej udrożnić przejazd . We Wleniu widać gołym okiem odmienność ale mało tego przecież wcześniejsze informacje fecbokowe burmistrza zapewniały o chwilę cierpliwości wyrozumiałości bo już niedługo będzie zakończenie prac na ul. Kościuszki. Jesteśmy traktowani jak ludzie którzy nie maja prawa domagać się konkretów dlaczego terminy się wydłużają i jakie za sobą niosą następstwa ? A może co jest powodem? Jakie kary poniesie firma która nie wywiązała się z umowy? Jest wiele pytań które nurtują mieszkańców lecz co z tego ????
Kiedy wreszcie zrodzi się inicjatywa społeczna co do pana burmistrza – ja chętnie wypożyczę taczkę.