
Od 1 lipca drożeją woda i ścieki. ” To prezent od Rady Miasta i Gminy Wleń dla mieszkańców gminy na wakacje” – Mówi zirytowany radny Marek Dral.
Od 1 lipca mieszkańcy gminy Wleń zapłacą więcej za wodę i odprowadzanie ścieków. Rada Miasta i Gminy na wniosek burmistrza przyjęła uchwałę, faktycznie likwidują dopłaty do wody i ścieków. Spowoduje to wzrost cen na każdym metrze sześciennym zużytej wody i odprowadzania ścieków. Dotknie to niemal 100 % mieszkańców Wlenia oraz dużą część mieszkańców sołectw – Nielestna, Pilchowic oraz Bystrzycy.
Sam proces procedowania uchwały przedstawionej przez burmistrza można uznać za co najmniej kuriozalny, a dyskusja, która miała miejsce w jej trakcie, chwilami była wręcz żenująca.
Przedstawiony radnym dokument zawierał jedynie tytuł projektu uchwały, zabrakło jego treści i wyjaśnień z uzasadnieniem. Wywołało to gwałtowny sprzeciw radnego Marka Drala,
–Mamy tylko tytuł uchwały, na podstawie jednego zdania mamy podjąć uchwałę mającą wpływ na wszystkich mieszkańców nie ma żadnego dokumentu żadnego wyjaśnienia, żadnej analizy, to jest nie w porządku wobec mieszkańców – mówił zirytowany.
Radny proponował dyskusję i głosowanie nad uchwałą przenieść na czas po zapoznaniu się z jego treścią. Ostatecznie po odczytaniu projektu przez przewodniczącą dokument został przegłosowany i przyjęty do porządku obrad.
Dyskusja w trakcie przyjmowania uchwały chwilami przybierała wręcz żenujący obrót. Radny Lebiedź dopatrywał się w likwidacji dopłat do wody dla mieszkańców Wlenia i części sołectw wręcz aktu „sprawiedliwości dziejowej” polegającej na likwidacji rzekomych przywilejów, jakie według niego posiadali do tej pory mieszkańcy Wlenia, zupełnie przy tym zapominając, że z dopłat od kilkunastu lat korzystają między innymi mieszkańcy Nielestna, Bystrzycy oraz o Pilchowic. Korzystaliby mieszkańcy kolejnych wodociągowanych i kanalizowanych sołectw gdyby nie sprzeciw radnego.
Na uwagę radnego Marka Drala, że nie można dzielić społeczeństwa i podchodząc w taki sposób do likwidacji dopłat, należałoby również zlikwidować Fundusz Sołecki, z którego nie korzystają mieszkańcy Wlenia, radny Lebiedź wygłosił dłuższy monolog nad wyższością społeczeństwa wiejskiego nad mieszkańcami miasta. Wspierała go w tym radna Katarzyna Kotoławska, która perorowała na temat Odnowy Wsi Dolnośląskiej, natomiast radny Cieślak powiązał z dopłatami do wody wysokość podatku rolnego. Niestety żadna z tych wypowiedzi w żaden sposób nie odniosła się do problemu związanego z likwidacją dopłat do wody i obciążeniami, jakie poniosą z tego powodu mieszkańcy gminy.
Zastępca burmistrza oraz skarbnik argumentowali likwidację dopłat brakiem środków finansowych. Sto tysięcy złotych może decydować o realizacji zadań inwestycyjnych– mówił zastępca burmistrza Piotr Szymański.
– Absolutnie nie można dzielić mieszkańców naszej gminy. – mówi radny Marek Dral – Nie powinno się też zachowywać jak pies ogrodnika i zabierać sporej części mieszkańców dopłatę, która przez wiele lat sprawdzała się. Tym bardziej robić to w dobie szalejącej inflacji i w taki sposób – bez konsultacji, bez czasu na analizy, dając radnym przed sesją tylko sam tytuł uchwały!
Dziwię się radnym, że zgadzają się na takie traktowanie i że po raz kolejny, zamiast szukać oszczędności zaczynając od siebie, burmistrza i urzędników, … wolą zabrać mieszkańcom. Ot, taki prezent na wakacje. – dodaje ze smutkiem radny Dral.
Zaledwie kilka miesięcy temu Rada Miasta drastycznie podniosła pensję burmistrza Artura Zycha, wzrosły diety radnych. Wówczas nikt nie podnosił głosu, że może zabraknąć środków finansowych w budżecie gminy i trzeba będzie dodatkowymi kosztami obciążyć mieszkańców.
a już wiemy ile drożeje..bo jakoś nic o tym
Ok 1,50 za m3 …
Tomek nie spodziewałam się tego po tobie
A ja myślę że dobrze radni zrobili przecież im się kasa należy. Mieszkańcy sami wybrali sobie takich przedstawicieli więc niech teraz płacą z uśmiechem a podwyżki to dopiero przed nami.
A jakie warunki trzeba spełniac zeby korzystać z tych dopłat i w jakiej kwocie one są?
Bardzo przepraszam może mi ktoś wyjaśnić jakie warunki trzeba spełniać żeby otrzymywać dopłatę do wody i ścieków i kto dopłaty otrzymywał?i druga spraw jak dotąd nie potrafi mi odpowiedzieć nikt z Bolesławca,kto płaci za ścieki w budynku Nielestno jest to budynek wielorodzinny gdzie wszyscy oprócz jednej rodziny mają podłączoną wodę nie z wodociągów tylko z innego ujęcia? Kto za to płaci ,myślę że tylko Ci mieszkańcy powinni płacić co korzystają z tej drugiej wody ,co mają ja doprowadzona do domowi korzystają z niej,
Ciekawi mnie po trosze czy mieszkańcy ruszą wreszcie du.y by wspierać radnego Drala w walce o nich. Jakie to smutne, że ktoś tyle lat wypruwa sobie flaki, a ludzie…jak w starym greckim filmie…sjesta i owce
Rada radą, decyzja, decyzją. Nie ma znaczenia. Wystarczyłoby , aby mieszkańcy na pismo z decyzją odpowiedzieli również pismem pt” Sprzeciw” i wyrazili swoja wolę. Zażądanie referendum również wykazałoby wole narodu, a nie radnych.Ale skoro zaufali swoim „wysłannikom” to tak jest
Polecam Art4 Konst III RP
Do Wleniaka – no to już! Zaczniemy od Ciebie. Napisz pismo, przejdź po domach i zobaczysz kto nie chce a kto chce poprzeć radnego Drala. Najlepiej krzyczeć na Facebooku, podpuszczać ludzi, niech zaczną referendum a jakby przy okazji wyszła jakaś afera to anonimowo się wypowiesz i na tym koniec. To brzydkie jest