Prawo do uzyskania informacji publicznej gwarantuje obywatelom Konstytucja RP. Obowiązkiem każdego urzędnika jest respektowanie i przestrzeganie prawa.
Czy w świetle tego zapisu właściciel nieruchomości, członek zarządu wspólnoty, osoba, która partycypuje w kosztach realizowanego przez gminę projektu termomodernizacji, ma prawo otrzymać dokumenty związane z inwestycją? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale nie w gminie Wleń.
Kilka tygodni temu Urząd Miasta wystawił mieszkańcom jednej z kamienic notę obciążeniową opiewającą na kilkaset tysięcy złotych związaną z realizowanym przez Gminę projektem termomodernizacji.
Jeden ze współwłaścicieli nieruchomości w związku, z wątpliwościami co do jakości wykonywanych prac, wystąpił do burmistrza Artura Zycha z pismem, w którym prosił między innymi o protokół odbioru końcowego, będącego podstawą do zakończenia inwestycji i realizacji płatności.
Po dwóch tygodniach zamiast dokumentów otrzymał decyzję odmowną.
Okazało się, że w gminie Wleń, to, że ktoś płaci za remont budynku z „własnej kieszeni”, nie jest dostatecznym powodem, aby otrzymać dokumenty potwierdzające jakość wykonanych prac i zakończenia robót. Musi jeszcze wykazać „szczególny interes społeczny” w swojej sprawie.
Żadnych wątpliwości co do tego, kto ma rację, nie miało Kolegium Odwoławcze w Jeleniej Górze. SKO już po raz drugi w ciągu ostatnich kilku miesięcy w całości przychyliło się do wniosku mieszkańca Wlenia, w całości uchylając decyzję Artura Zycha i nakazując ponowne rozpatrzenie sprawy.


Nasuwa się pytanie, dlaczego Artur Zych z takim uporem odmawia udostępnienia dokumentów związanych z termomodernizacją? Czyżby miał coś do ukrycia?
do franek..ależ ta osoba dobrze wie, bo pracuje w urzędzie,i zasada chwalmy się sami jak nas nikt nie chwali
ta osoba co napisała że urzad dobrze funkcjonuje to nic nie wie na ten temat i jest w błęndzie nie ma pojęcia odziałalności te wyroki kolegium jej nic nie mówioma to jest człowiekiem obłakanym chyba który niezna sią na niczym i nie umie czytać
Mieszkańcy gminy,czy nie ma rozsądnej osoby,która potrafi rozliczyć ten wspaniały tandem ? Ktoś to dofinansuje.Gdzie kontrola zewnętrzna?
Prosimy o dalszą część decyzji
Wiecie tylko tyle, ile zostanie napisane przez postronną osobę na Wleninfo. O tym, ile zarządca zrobił dobrego dla biednych wspólnot, których nie było stać nawet na węgiel nigdy nie napisał nikt. Jesteście zawistni i tylko czekacie na nowe osądy i afery. Wstyd!!
dalsza część uzasadnienia SKM-u (która nie jest tu publikowana) daje pewnie odpowiedź dlaczego burmistrz podjął taką a nie inną decyzję. A wnoszenie o ponowne rozpatrzenie nie jest porażką burmistrza tylko co jedynie prawidłowe ustosunkowanie się co do treści i tyle.
`czytając te teksty nasuwa sie pytanie kto pracuje w naszej gminie przecież mają mecenasa ale to wszystko wielka lipa niewiem jak to sie skończy .Powinna wkroczyć biuro sledcze bo to tak nie może być mieszkańcą kończa sie nerwy jest kiepski nastrój czarno to widze
To jest kpina. Człowiek który reprezentuje całą gminę ,burmistrz albo jest człowiekiem który przestrzega prawo albo to samozwańczy urzędnik na swoim folwarku ? Przecież na razie Wleń jest jeszcze w granicach Polski więc obowiązują chyba wszystkich takie same prawa i obowiązki. Wielu było burmistrzów sekretarzy, z-ców ale ten duet bije wszystkich. Ludzie opamiętajcie się bo wszem i wobec śmieją się jacy urzędnicy reprezentują gminę. Obym się mylił ale coś przeczuwam, że ktoś w końcu zostanie z urzędu wyprowadzony przez panów z CBA i będzie wielka checa bo znów głośno będzie o małym sennym miasteczku najstarszym na a Dolnym Śląsku z perspektywą wizjiiiiii cudotwórcy
Kpiną jest wydawanie takich osądów.Polecam zapoznać się lepiej z tym co dzieje się w naszej gminie.Bo ,,ten duet ” a właściwie wszystkie osoby zaangażowane w życie naszej gminy robią naprawdę sporo dobrego dla miasta i okolicy.Mieszkając tu 20 lat jeszcze nie widziałem aby urząd funkcjonował tak dobrze jak teraz. Pozdrawiam
Chyba całkiem odwrotnie jest, nic się nie robi no może malutkie deczko a ile się niszczy przy okazji to nikt nie widzi albo udaje. Wezmy na ten przykład drogę przez las zrobiona, ile materiału poszło i pieniędzy a że teraz niszczą drogę asfaltową zrobiona za czasów komuny i PGR a już teraz jest zniszczona i pęka na całym obszarze od lasu do zakrętu na czernice. A to ciekawostka że nikt nie widzi pomijam to że wielkie samochody ciężarowe jeżdżą przez wieś i zanieczyszczaja i truja ludzi i środowisko. A wystarczyło by oznakowac jakie samochody powinny przejeżdża przez wieś. Ktoś mi kiedyś zarzucił że się nie udzielam i nic nie wnoszę dla wsi ale osobiście byłam na zebraniu i widziałam oraz słyszałam na czym polegają zebrania. Bez głosowania itp. Inaczej myślą te osoby co mieszkają kolobobru czy za mostem w stronę torów oraz Ci którzy mieszkają pod górkę. Ponieważ im jest wszystko jedno co się dzieje i jak od strony drogi przez las no ale jak nie przeszkadza nikomu że budynek nie jest wystarczająco oznakowany i panują ciemności egipskie to o czymś i o kimś to świadczy. Pozdrawiam7
To brzmi tak absurdalnie, że zakładam iż jest to wypowiedź sarkastyczna…