Jest takie miejsce na ziemi, gdzie życie jest lepsze, nie ma tu sklepu, poczty, czasem zasięgu w telefonie. Można odpocząć, nabrać energii i przypomnieć sobie, co jest w życiu ważne. Według portalu Polska w Liczbach Nielestno liczy 278 mieszkańców w tym 75 to mieszkańcy DPS. Jak to się stało, że w tak niewielkiej miejscowości odbywa się festiwal, który z roku na rok przyciąga coraz więcej uczestników z coraz dalszych zakątków Polski? Ta historia zaczyna się na długo przed pierwszą edycją festiwalu w obecnej formie.
Zaczęło się – jak zwykle – od ludzi. Znaleźli się tacy, którym się chciało. Tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu w Nielestnie zaczęło się coś dziać. A to impreza integracyjna, a to zaproszono do dzieci św. Mikołaja, ugoszczono Babcie i Dziadków z okazji ich święta. Z czasem wypracowano roczny harmonogram imprez – jeśli się je policzy, wychodzi mniej więcej jedno wydarzenie miesięcznie. Czasem pojawiają się zadania specjalne. W tym roku Kabaret Neo-Nówka z zespołem Żarówki (jeden z projektów najbardziej znanego mieszkańca – Radka Bieleckiego) nagrywał w Nielestnie teledysk, w którym w rolę statystów wcieliło się pół wsi. To całkiem sporo, jak na wieś, w której nie ma sklepu, poczty i czasem zasięgu w telefonie.
Imprezą, która bardzo dobrze oddaje ducha Nielestna jest Czyn Społeczny. 1 maja kilkadziesiąt (!) osób pracuje zupełnie za darmo na rzecz lokalnej społeczności. Między innymi dlatego Nielestno jest po prostu piękne.
Trzy lata temu zdecydowano się na przedsięwzięcie wydawałoby się ponad siły – organizację festiwalu. Jest to jedna z niewielu imprez tego typu, która od początku do końca jest przygotowywana z myślą o uczestnikach. Nie ma wielkich gwiazd i marnowania pieniędzy – to nie „Sylwester z Dwójką” Od trzech lat impreza ma charakter biesiadno-sportowy. Liczba atrakcji w tym roku jest długa: spływ pontonem, turniej ping ponga i darta, piłkarzyki, strzelanie z karabinka sportowego, strzelanie z łuku, płukanie złota, konkurs plastyczny, pokazy modeli samochodzików, dobre jedzenie, przepyszne ciasta, muzyka i – co najważniejsze – fantastyczna atmosfera. Wszystko to bez zadęcia, niepotrzebnej pompy.







Najserdeczniej zapraszamy na 10 i 11 sierpnia na Nielestno FEST – najlepszą imprezę po tej stronie Polski.
Daria Murlikiewicz
Link do eventu na Facebooku: https://www.facebook.com/events/350716888927728/
i ja [jeśli zdrowie pozwoli]pojadę do Nielestna~~~jak wiadomo jestem ze wsi i cieszy mnie każdy sukces w każdej wsi.Pozdrowinia dla mieszkańców i działaczy
Przyjemnie poczytać o czymś dobrym, co wszystkich cieszy, chętnie wezmę udział, pozdrowienia dla organizatorów
To tak nie jest do końca prawda co jest napisane bo i owszem jak każdy mieszkaniec porządek u siebie i wokoło siebie to porządek był jest i będzie. A czyny społeczne to już dawno są nie potrzebne. No chyba że ktoś z Agroturystyki w Nielestnie chce sobie zrobić reklamę żeby gości przyciągnąć. Czemu nie napisze się o balaczkach tej małej wioski gdzie jeden drugiemu nie pomoże tylko wilkiem stoi. Prawda jest ze większą część ludności Nelestna to rodzina więc trudno by było inaczej. Ze starszych osob i tych którzy mieszkają w Nielestnie od 50 lat zostało już niewiele osób ale wtedy to naprawdę sąsiad sąsiadowi pomagał a nie tylko rodzina rodzinie bo wiadomo.
Myślę że cudownie mieć taka rodzinę która sobie pomaga. Czego i Pani życzę bo widzę że ma Pani z tym problem….
Ja nie mam z tym problemu żadnego a pan czy pani nie umie czytać dokładnie. Ponieważ każdy mieszkaniec powinien dbać o porządek na swoim podwórku a nie dopiero po interwencji sprząta się śmieci większe i mniejsze. Ale co tam najlepiej to sąsiada podrzucam i problem z głowy mamy. A nie wiem czy do końca jest prawda że tyle jest mieszkańców w Nielestnie.. NO chyba że się myślę. W Nielestnie to wszystko się robi na pokaz jak zwykle bywało za komuny.