Na miarę Wlenia (43) Koleją losu do śmierci Są wydarzenia z dzieciństwa, które nie sposób zapomnieć. Chodziłem do VI klasy. I dostałem skierowanie, żeby po raz 2. być w „Leśnym Dworze”. Po świętach ojciec mnie odwiózł do kolejowego sanatorium. Wsiedliśmy do pociągu...
Na miarę Wlenia (42) Pochwała (pewnych) miejsc Sztuka bierze swój początek w wioskach, miasteczkach i miastach, o których się mawia często prowincja, żeby uspokoić swoje lenistwo i poprawić samopoczucie. Drzewiej się mawiało, że takie strony broniły nas od tupotu...
ZDJĘCIE DNIA
Zaledwie dwa kilometry od Wlenia w starym nieczynnym kamieniołomie można znaleźć niezwykły, niektórzy uważają, że magiczny minerał.
OSTATNIE KOMENTARZE