
Rusza sezon rowerowy. Na ulicach i drogach każdego dnia pojawia się coraz więcej jednośladów. Policja apeluje o rozsądek i rozwagę. Wiosenna pogoda sprzyja aktywności na świeżym powietrzu. Motocykl i rower to nie tylko codzienny środek transportu, którym można poruszać się do pracy lub na zajęcia – ale jest to również świetny sposób na spędzenie wolnego czasu. W ubiegłą środę w miejscowości Wleń doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dzieci podróżujących na rowerze oraz motocyklisty. Na szczęście kolizja zakończyła się na strachu i lekkich obrażeniach ciała.
Wyjazdy poza miasto połączone ze zwiedzaniem. To duża atrakcja dla podróżujących i może dostarczyć niezapomnianych wrażeń. Należy jednak pamiętać, że niezależnie w jakim celu korzystamy z roweru czy motocykla, to poruszając się tymi pojazdami, należymy do grupy niechronionych uczestników ruchu drogowego. W wielu wypadkach, w których poszkodowani są rowerzyści czy motocykliści i ich pasażerowie, przyczyniają się inni użytkownicy dróg, szczególnie kierujący samochodami osobowymi. W znacznej mierze wypadki te powstają z powodu nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu.
Podobnie było w środę 28 kwietnia we Wleniu. Dwie dziewczynki w wieku 10 i 11 lat poruszające się na jednym rowerze bez kasków wyjechały z drogi podporządkowanej, jednokierunkowej, pod zakaz wprost pod prawidłowo poruszający się motocykl. Mimo przewrócenia się obu pojazdów, nikomu nic się nie stało.
Apelujemy do wszystkich osób opiekujących się dziećmi o zwracanie na nie szczególnej uwagi. Czasem chwila nieostrożności może doprowadzić do nieszczęścia i mieć tragiczne skutki. Bardzo ważne jest tłumaczenie dzieciom zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, aby w przyszłości uniknąć takich skrajnie niebezpiecznych sytuacji.
sierż. Olga Łukaszewicz
KPP Lwówek Śląski
Jako kierowca to ja mam jedno pytanie . Dlaczego na zapleczu rynku zrobiono Strefe zamieszkania ? a w centrum gdzie potrzeba spokoju, ciszy i pieszy miałby mieć pierwszeństwo żaden urzędnik nie pochyli się nad tym problemem? Może ktoś zna odpowiedź?
ZA DZIECI ODPOWIEDZIALNI SA RODZICE !!!!!
Do Ava. Trochę kultury i taktu w wypowiedziach na temat dzieci nigdy nie jest za dużo.
Całe szczęście, że skończyło się tylko na strachu, ale prawda jest taka, że dużo dzieci biega po ulicach jak „bezpańskie psy” nie zwracając uwagi na pojazdy, dzieci trzeba uczyć, że zanim wyjdą lub wyjadą na ulicę, to muszą się rozejrzeć dokładnie czy nic nie jedzie, w tym przypadku tego pouczenia właśnie zabrakło…
Niestety dzieci na rowerkach, bez opieki dorosłych są zmorą wszystkich małych miejscowości. Dobrze że wszyscy cali, ale co ma teraz począć motocyklista z uszkodzonym motocyklem?
Naprawić!!!