
Uwaga! Zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu ulic Kasprowicza, Skarpowej i Jeleniogórskiej.
Kierujący pojazdami jadący ulicą Skarpową w kierunku Wlenia muszą zwrócić szczególną uwagę na znak STOP przed wjazdem na skrzyżowanie przed mostem. Powinni również zauważyć, iż pierwszeństwo wjazdu na krzyżówkę mają nie tylko pojazdy poruszające się po ulicy jeleniogórskiej, ale również wyjeżdżające z ulicy Skarpowej.
Skrzyżowanie to jest jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc we Wleniu. Każdego roku dochodzi tu co najmniej do kilku różnych zdarzeń drogowych. Niestety również z ofiarami śmiertelnymi.
Nowa organizacja ruchu to inicjatywa jednego z mieszkańców ulicy Skarpowej, w którego opinii pojazdy poruszające się ulicą Kasprowicza nagminnie wymuszały pierwszeństwo na wjeżdżających na skrzyżowanie z ulicy Skarpowej. W związku, z czym wystosował pismo do Starosty z prośbą o zmianę organizacji ruchu. Jak mówi, był zaskoczony szybkim i profesjonalnym załatwieniem sprawy przez pana Daniela Koko, któremu za naszym pośrednictwem chciałby bardzo serdecznie podziękować.
Najwieksza parodia ze znakami jest ,jak się wyjeżdża ze szkolnej na obwodnice, lub w kierunku,stacji paliw,tam dali plame
Bardzo zagmatwane to jest. Dlaczego droga pod górkę, wręcz ścieżka, ma pierwszeństwo nad drogą z górki?
Jedynie rondo zapewni bezkolizyjny ruch, a najlepiej trzy, przy skrzyżowaniach obwodnicy.
jak dla mnie to STOP dotyczy wjazdu z Kasprowicza, gdzie ustąpić należy Skarpowej, Jeleniogórskiej i Kościuszki.
I to jest radny!
Bardzo dobry pomysł
Tak to prawda bardzo wielu kierowców na tym skrzyżowaniu wymuszało pierwszeństwo bez względu kto jakim pojazdem jechał i bez względu na lata posiadania prawa jazdy. Teraz pomimo znaku i tak znajdują się tacy którzy nie stosują się do niego ale to ich problem gdy dojdzie do jakiegokolwiek wypadku kolizji. Sprawa jest jasna i oczywista kto ma pierwszeństwo. Faktycznie należą się podziękowania dla Pana starosty i wszystkich osób które opiniowały pozytywnie wniosek aby w tym miejscu ustawić ten znak. Dzięki temu może unikniemy kolejnego wypadku.
Chyba bezradny, w artykule wyraźnie pisze, że jest to mieszkaniec ulicy Skarpowej.