
Gdzie we Wleniu mogą spędzać czas dzieci i młodzież która nie wyjechała na wakacje? Jaką ofertę Przygotował OKSiT i jak tą ofertę oceniają rodzice?
Gminy, ośrodka kultury nie stać na organizację półkolonii dla dzieci. Przygotowano za to cykliczne warsztaty, które są odpłatne.
Z niezadowoleniem mieszkańców spotkała się oferta wakacyjna zajęć w ośrodku kultury we Wleniu. W ostatnich latach oferta tej placówki była skromna, z resztą podobnie jak innych placówek kultury w kraju, a to z uwagi na pandemię i panujące obostrzenia. Teraz jednak gdy pandemia przestała być tak groźna i nie ma już obostrzeń mieszkańcom wydawało się, że Gmina, OKSiT wyjdą ciekawą wakacyjną propozycją i szeregiem zajęć, które umilą i zajmą czas najmłodszym mieszkańcom.
Jednak w tym roku tak zwanych półkolonii nie ma. A za zajęcia cykliczne, które są organizowane rodzice dzieci muszą zapłacić. O powody takiego stanu rzeczy na prośbę mieszkańców miasta do pana dyrektora ośrodka kultury zwrócił się radny Marek Dral. W odpowiedzi dyrektor tłumaczy, iż nie posiada możliwości organizacyjnych pozwalających na organizację letniego wypoczynku w formie półkolonii oraz wyjaśnia powody konieczności pobierania dopłat za zajęcia cykliczne.
– OKSiT we Wleniu w tym roku nie organizuje tzw. „półkolonii”, ponieważ nie posiada możliwości organizacyjnych pozwalających na prowadzenie tego rodzaju działalności. – tłumaczy Daniel Antosik Dyrektor Ośrodka Kultury Sportu i Turystyki we Wleniu, który wspomina, iż w okresie wakacyjnym OKSiT organizuje otwarte zajęcia warsztatowe dla dzieci i młodzieży, podobnie jak w okresie ferii zimowych.
Dyrektor zapewnia, iż nie wszystkie zajęcia dla dzieci organizowane przez OKSiT we Wleniu są odpłatne i tłumaczy potrzebę wprowadzenia odpłatności.
– Odpłatne są zajęcia organizowane cyklicznie, adresowane do indywidualnych uczestników. Odpłatność wymusza formuła organizacyjna zajęć oraz konieczność ponoszenia przez instytucję dodatkowych kosztów związanych z ich prowadzeniem, wykraczających poza możliwości finansowe OKSiT. Instytucja działająca w obecnej formule organizacyjnej praktycznie nie posiada możliwości pozwalających na samodzielne finansowanie jakichkolwiek zajęć cyklicznych dla dzieci w ramach budżetu, jakim dysponuje. Stąd konieczność partycypowania w dodatkowych kosztach określonych zajęć ich uczestników. Biorąc jednak pod uwagę skalę kosztów związanych z organizacją cyklicznych zajęć dla dzieci i młodzieży we Wleniu, opłaty za udział w zajęciach ustalane są na bardzo niskim, symbolicznym wręcz poziomie, uwzględniającym szczególne uwarunkowania środowiskowe oraz określone koszty dodatkowe, związane z konkretnymi rodzajami zajęć. Wpływy z opłat, ze względu na ich niski wymiar, pokrywają jedynie niewielką część wydatków związanych z prowadzeniem zajęć, których organizacji podejmujemy się, mimo bardzo ograniczonych możliwości realizacji podobnych przedsięwzięć. Wysokość opłat za zajęcia ustala dyrektor OKSiT. Warto zaznaczyć, że osobiście przed podjęciem decyzji w tych sprawach, zawsze zasięgam opinii środowiskowych związanych z planowaną działalnością. Kwestie opłat za zajęcia dla dzieci i młodzieży oraz uczestnictwo w imprezach kulturalnych organizowanych przez OKSiT, z mojej inicjatywy były niedawno tematem dyskusji prowadzonej na jednym z posiedzeń Rady Miasta i Gminy Wleń, w którym uczestniczyli także przedstawiciele innych instytucji samorządowych działających we Wleniu. Przebieg tej dyskusji oraz wynikające z niej wnioski dodatkowo uzasadniały konieczność wprowadzania opłat za korzystanie z części oferty programowej OKSiT. – wyjaśnia Dyrektor OKSiT we Wleniu
Upały panujące na dworze udzieliły się rodzicom dzieci które jeszcze nie wyjechały lub już wróciły z wakacji. Na profilu społecznościowym jednej z mieszkanek Wlenia dzisiaj rozgorzała bardzo gorąca dyskusja dotycząca działalności ośrodka kultury we Wleniu, oraz oferty jaką adresuje do dzieci i młodzieży.





Oczywiście te wypowiedzi nie odzwierciedlają opinii wszystkich mieszkańców gminy. Jednak w przyszłości przygotowując ofertę Ośrodka Kultury warto również takie oceny wziąć pod uwagę.
Witam wszystkich, czytam, czytam i zachodzę w głowę czy ta cała sprawa nie zalatuje robieniem sobie pijaru czyimś kosztem. Radny zadaje pytanie dyrektorowi na temat kondycji finansowej z powodu której zajęcia dla dzieci są płatne. A pan radny to na sesjach śpi czy nie rozumie tego o czym się rozmawia? Przecież to rada ustala budżet. Radny nie wie jakie środki są przeznaczone na Ośrodek Kultury? To kto ma wiedzieć?? Co tu jest grane???
Odezwał się inteligent szpagatowy-sam wychował,sam wyszkolił no po prostu ideał.Za komuny stary dziadku żyliście jak pączki w maśle za pożyczone pieniądze a teraz będziesz tu pouczał.Państwo wam daje!!!co nam państwo daje?!to sa nasze pieniądze państwo nam nic nie daje a ty ze swoimi pisowskimi poglądami idź do urzędu i całuj wszystkim dupki
Cytuję : „co nam państwo daje?!to sa nasze pieniądze państwo nam nic nie daje”
Czyje są te pieniądze?? bo coś ci się pomieszało w głowie. Są tych co z płodzenia dzieci znalazły sobie sposób na życie? Zadna z tych bab nie splamiła sobie rąk pracą ani szkoły nie skończyła!!! Jakie to są jej pieniądze?? A jeszcze korzystają na tym dziecioroby bo po co mają brać się do roboty jak w domu co miesiąc pojawia się jakiś grosz od Państwa.
I tak jak wspomniałem wcześniej, siedzą, palą papierosy, piją kawę a często nie tylko kawę. Dzieci wychowuje ulica. Chowają je jak kury! Rano wygoni da suchą bułkę i wieczorem zagoni. A cały dzień same sobie muszą radzić. Nie raz nie dwa by pod samochód wpadły. Tłuczenie non stop do tych pustych, przepitych i przepalonych głów ,że mają pilnować dzieci nic nie daje. To tak jakby się właśnie z taką kurą rozmawiało bo pies na przykład ma wiecej oleju w głowie. gdzie jest opieka społeczna ja się pytam. To rozdawnictwo doprowadzi kraj do ruiny. Nie mów więc ,że jestem pisowcem bo szlak mnie trafia jak na to wszystko patrze. A za komuny ani masła ani pączków nie widziałem. Takie uwagi to do tych wyższych rangą. Ja i żona byliśmy zwykłymi robotnikami którzy wiedzieli jak wydawać swoje pensje i nie żyliśmy ponad stan
Masz rację .To nie zagłębie miedziowe KGHM. Rodzice nie mają tyle pieniędzy co tamci a tym samym do kasy gminy nie wpływają też podatki takie jak tam
Szlak – np. szlak czerwony
Szlag – np. kogoś trafia
Chcecie wszystkiego co najlepsze dla swoich dzieci??
To im to zapewnijcie!!! Państwo może wspomagać a nie wychowywać i sponsorować komuś dzieci. Siedzą na bezrobociu i najlepiej żeby ktoś za nich wszystko zrobił bo IM SIĘ NALEŻY.
Oboje z żoną pracowaliśmy i nikt nie uprzyjemniał czasu naszym dzieciom. To nasze dzieci i nie potrzebowaliśmy niczyjej pomocy.
Teraz to im bardziej leniwe i im wiecej kasy od państwa wyciągną tym najgłośniej krzyczą. Za każde zajęcia w mieście trzeba zapłacić. To nie wieś, że rada sołecka przebiegnie się domach i zbierze parę groszy na grupkę dzieci. Nie rozumiem . Państwo wam daje dodatkowe pieniądze z przeznaczeniem dla dzieci ale jeszcze wam mało. Wychowaliśmy troje dzieci. Dwoje jest po studiach, jedno po studium. Sami na to zapracowaliśmy i nasze dzieci nigdy nie czuły się gorsze.
Ciągle tylko czytam „marazm i stagnacja” . Idźcie do instytucji od której czegoś oczekujecie i podpowiedzcie co zadowoli wasze dziecko. Warto porozmawiać a nie rzucać oskarżenia i posądzać o lenistwo . Chyba ,że sami nie wiecie a tak zapewne jest.
Nie znacie swoich dzieci bo nie spędzacie z nimi czasu. No ale czego wymagać od rodziców którzy w jednym rozmawiaja ze sobą przez fejsbuka
Czas rozgrzać taczkę dla Pana BLABLA, Obiecuję Wam Wszystko, Co Tylko Byście Chcieli Usłyszeć Ode Mnie.
Jego popisy i obiecywanie Dubaju we Wleniu ,które ogłasza w „Muzycznym Radiu” budzą wyrzyg . Ostatnio zarzekał się ,że do końca lipca CAŁA GMINA odłączy się od energii z Tauronu , a głównym miejscem montażu paneli fotowoltaicznych będą ruiny dachów na dawnym KZOM ( łącznie z tzw. barakiem? ) L E K A R Z A !!!!!!! SZYBKO !!!!!
GDZIE JEST KASA ? czy tylko macie na grzanie 4 liter w ciepełku i pie rdzenie w stołki ?
idi_na_griby, dlaczego taczkę? Burmistrz obiecuje i może by zrobił ale zanim się za cokolwiek weźmie wam już się nie podoba, już negujecie, wyśmiewacie więc odpuszcza. Miał pomysł, wy go wyśmialiście to po co się później upominacie? Zrobi to oskarżacie o wtedy o zmarnowanie publicznych pieniędzy. Nieładnie. Jesteśmy w większości katolikami. Mamy aparat mowy i nauczeni jesteśmy relacji międzyludzkich. Na Boga! Rozmawiajmy!!! Takie anonimowe stękanie niczego nie wnosi. Nikt nie bierze pod uwagę takiego opluwania. Tymi metodami będziemy ciągnąć nasze urocze miasteczko w dół. A tego chyba nie chcemy. Wszyscy to czytają. Jedno mnie dziwi. Przyjezdni zachwycają się tym miejscem a wam ciągle jest źle. Smutne to jest. Jedno z czym się mogę zgodzić to to,że kiedy idzie się ulicą nie widać pogodnych ludzi. Wszyscy przemykają ze spuszczonym wzrokiem, nie patrzą w oczy, jak za okupacji. Przez tą walkę sami nie wiecie z kim możecie rozmawiać, sami się wykańczacie. A młodym we Wleniu to juz się bez reszty poprzewracało w głowach. Mimo wszystko pozdrawiam was wszystkich B.D.
Wleń potrzebuje managerów a nie administratorów. I to od stołka burmistrza po stołki dyrektorów.
Ja to ciągle zachodzę w głowę co ten okSit ma wspólnego ze sportem. Warcaby? PS.Błagam niech mi to ktoś wyjaśni.
Jakbyś się interesował tym co się dzieje w twoim miescie i troszkę pomyślał to byś dużo rzeczy wiedział bo bazujesz na plotkach i szlag cię trafia ze jesteś niedoinformowany
Zamiast pisać żeby pisać odpowiedz na pytanie co ma wspólnego ze sportem. A wracając do tematu zajęć dla dzieci. Codziennie po południu wracam z pracy i przechodzę obok boiska Pogoni. Prawie zawsze grają tam chłopcy i trafia mnie że trawa po kostki i ledwo co piłkę mogą kopnąć. Ktos myśli o tych dzieciach????
No popatrz Pan. Kolega burmistrza nie wywalczył większego budżetu dla oksitu, a może jest mu na rękę taka sytuacja bo po co zorganizować coś naprawdę ambitnego. Czasem odnoszę wrażenie że ta cała rada gminy i ta klika rządzących myśli że ludzie z Wlenia świata nie widzieli i nie wiedzą jak jest w innych gminach. Traktują nas jak zamkniętego w klatce chomiczka dla którego jedyną zabawką jest i ma być kołowrotek i ma się z tego cieszyć. Żal dzieci bo te wakacyjne atrakcje są po prostu słabe. Do kina to ja se mogę pójść z dzieckiem jesienią czy zimą jak jest plucha i deszcz a kisić się latem w salce na setny raz puszczanym mikołajku, czy innej bajce z dolnej półki, a przepraszam tfu rców kina dla koneserów 😉
Szlak człowieka trafia. Zimowe ferie zero pomysłów !!!!
Wakacje ???co by tu wymyślić? żeby przypadkiem za dużo dzieciaków nie przyszło ? Ano pobierać opłaty bo gmina Wleń to zagłębie miedziowe KGHM !!!!!rodzice bogaci aż nie wiedzą co robić z kasą.
Panie dyrektorze i burmistrzu nie macie żadnego pomysłu aby ulżyć rodziną w trudnych czasach inflacji gdzie wszystko stanęło na głowie.
Miał być basen? I co gdzie jest??????
Wyparowała woda czy zniknął obiekt?
Miała nastąpić diametralna zmiana po zmianie kierownictwa OKSIT i co????
Marazm marazm brak pomysłów aby od 1do ostatniego kiedy wpłynie wypłata czyż tak nie jest?
Tak właśnie doprowadzacie do tego że rośnie młode pokolenie „stójkowych „ które kiedyś zasili tkz. Zakaźny !!!!!!!!!!!!!!!!’ a wy dalej obiecujcie obiecujcie….. aż zapomną że obiecaliście cokolwiek .