We Wleniu zakwitł kaktus. Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do prawidłowości twierdzeń odnośnie do ocieplenia klimatu, może wybrać się do pana Benona na ulicę Jana Pawła II we Wleniu.

Dorodny Echinopsis jak mówi właściciel rośliny, zakwitł pierwszy raz, od kiedy go hoduje. Osiem lat temu otrzymał go w prezencie od sąsiada. Kaktus większą część rok spędza w ogrodzie. Do mieszkania trafia jedynie w zimie i jak widać w naszym klimacie, ma się całkiem dobrze.

 

Pan Benon nie kryje dumy, pokazując piękne, choć bardzo delikatne i nietrwałe kwiaty. Jak wyjaśnia, pąki rozwijają się wieczorem i około południa dnia następnego więdną. Mój kaktus ma jeszcze osiem świeżych pączków, które lada moment się rozwiną – Cieszy się i zaprasza wszystkich miłośników kaktusów do swojego ogrodu.

 

Echinopsis oxygona pochodzi z Południowej Brazylii, Urugwaju i północnej Argentyny. Znana jest z posiadania ogromnych, efektownych kwiatów na końcach długich rur, które są połączone z kaktusem. Kwiat z ostrymi spiczastymi lawendowymi lub białymi płatkami i delikatnym lekkim zapachem otwiera się wieczorem i więdnie następnego popołudnia.

Rośnie dobrze w pełnym słońcu lub w lekkim cieniu. Może wytrzymać bardzo wysokie temperatury, dochodzące nawet do 40 stopni celsjusza, ale znosi również przymrozki do -10 stopni. W Polsce zwykle są to rośliny doniczkowe, w naturze występują w suchym, pustynnym klimacie, dlatego nie trzeba ich codziennie podlewać.