Dzisiaj wydaje się to wręcz niewiarygodne, ale jeszcze kilkadziesiąt lat temu Wleń otoczony był, niemal ze wszystkich stron ścieżkami spacerowymi. Ścieżki były doskonale utrzymane i wyposażone. Miejsca do odpoczynku zazwyczaj zlokalizowano w pobliżu punktów widokowych, z których spacerowicze podziwiali panoramę Wlenia i okolic. Większość z nich powstała pod koniec XIX i na początku XX wieku.
Jedna z takich ścieżek niemal zupełnie zapomniana, prowadzi z dzisiejszej Grzęby (obecnie ulica Skarpowa) w kierunku Zarzecza (Dawniej kończyła się przy młynie Anderów).
Dzisiaj ten bardzo popularny wśród dawnych mieszkańców Lahn szlak chwilami bardzo trudno odnaleźć. Czasami zupełnie niknie z oczu wśród drzew i zarośli. Kilka oznaczeń świadczy o tym, że ktoś jeszcze o nim pamięta, jednak odnalezienie jego początku przez niewtajemniczonego turystę graniczy z cudem.





WIĘCEJ ZDJĘĆ W GALERII
Andrzej Jaśkiewicz
DO Pani Krawiec Stefani.-Nie ma za co przepraszac za kiedyśjowanie jak to Pani nazwała..Boli to że Kiedyś…było inaczej.Naturalne przemijanie jest częścią życia i godzimy się z tym stanem..Od urodzenia , ponad 60 lat mieszkam we Wleniu,tu rozrosły się moje korzenie ,tu mój dom..a Moje i nie tylko moje Miasteczko nie umiera śmiercią naturalną,jest mordowane przez tych którzy mają pieniądze w oczach,przerost swojego Ja i apetyt na władzę.Chciało by się w przyszłości powiedziec,KIEDYŚ nie było tak pięknie,jak teraz..Została tylko wiara że ktoś zacznie liczyc siły na zamiary..
Do ”zawiedzionego”przepraszam za ”kiedyśjowanie”piszę z nadzieją,że powróci ład i porządek w naszej gminie i ja tego doczekam…Pozdrawiam
Kiedyś to były czasy, teraz to nie ma czasów.
kiedyś….kiedyś było w szkole harcerstwo…i kiedyś te wszystkie ścieżki były znane kiedyś również z lekcji w.f z Panią Michalską.. kiedyś..zostało- KIEDYŚ
Z dziećmi po zajęciach w MGOK chodziliśmy na spacery,śpiewaliśmy i było cudownie