Położona nieco na uboczu droga łącząca Wleń z Modrzewiem jest bardzo chętnie wykorzystywana przez spacerowiczów i osoby uprawiające nordic walking (marsz z kijkami). Obecnie pobocze tej pięknej trasy jest systematycznie zasypywane ziemią i gruzem wywożonymi z rynku.

Jeszcze w styczniu kilkanaście ciężarówek odpadów budowlanych zostało wywiezionych na pobocze ulicy Górskiej pomiędzy dolnym a górnym cmentarzem. Ciężki sprzęt przewożący odpady doprowadził do zniszczenia nawierzchni drogi. W wielu miejscach zostały powyrywane krawężniki! Po naszej interwencji proceder został przerwany, a gmina tłumaczyła się, że nie wydawała na to zgody.
Kilka tygodni później ciężarówki zaczęły pojawiać się w Modrzewiu, opróżniając swoją zawartość na poboczu drogi powiatowej. Spora grupa osób informowała o tym redakcję wleninfo. Pisaliśmy o tym w artykule – Zasypane Modrzewie (czytaj więcej …).
W środę mieszkaniec naszej miejscowości jadąc w kierunku Wlenia, zauważył jedną z tych ciężarówek wysypującą ładunek ziemi i gruzu w pasie drogowym. Zbulwersowany widokiem natychmiast udał się do urzędu gminy i poinformował o zdarzeniu pracownika, który jak relacjonował, stwierdził, że nic o tym nie wie. W takim razie jak mówi mieszkaniec, Urząd we Wleniu, dowie się o wszystkim od Ministra Ochrony Środowiska, bo to do niego zwrócił się z prośbą o interwencję. Pismo jak zapewnia, zostało wysłane następnego dnia. Nie dość to, o całej sprawie powiadomię Dyrekcję Parków Krajobrazowych. “Bo Tak dalej być nie może!” Stwierdził na koniec.

Niestety wygląda na to, że sprawa po raz kolejny przerosła możliwości burmistrza i odpowiedzialnych za inwestycje urzędników. Może zaczną czytać wleninfo i lwówecki to dowiedzą o tym, co dzieje się w gminie i zaczną dostrzegać problemy mieszkańców. Wiosna szanowni państwo czas się obudzić!
Andrzej Jaśkiewicz
Panie ZUCH ,wstydu pan sobie oszczędz…oszukał pan ludzi ,dewastuje pan Miasto i nasz największy skarb PRZYRODĘ… wszystko pan robi ,aby Parku DOLINY Bobru NIE BYŁO .LUDZIE OBUDZCIE SIĘ!!!!!!!!!!!!
Ten sam samochód wywalał dziś ziemię koło cmentarza w Lubomierzu, wcześniej wyjechał z rynku.
czy we Wleniu jest jeszcze burmistrz ? ktoś widział, jak nadzoruje inwestycje, które mają u nas miejsce? Nie wystarczy ogłoszenie przetargu i wybranie oferenta, żeby dobrze zrealizować cokolwiek, trzeba dzisiaj dopilnować i stale nadzorować prace, wielka inwestycje na rynku, a czy burmistrz wyjrzał z okna urzędu i zainteresował się tym, dlaczego panowie robotnicy po trzy razy zakopują i odkopują te same miejsca ? gdzie wywożą materiał z rynku, ile gmina zyska na sprzedaży kostki z rynku ? bo chyba nie pozbywa się jej za darmo ? nie jest przecież tania, niestety, mam wrażenie, że u nas burmistrza nie ma
Niestety proszę Pani – jest…
Po tablicach rejestracyjnych można sprawdzić kto wywozi to.