Rozpoczęło się lato. Przed nami jak zapowiadają synoptycy kolejne fale upałów, już w nadchodzącym tygodniu temperatura może osiągnąć nawet 40 stopni Celsjusza.
Miło byłoby przetrwać taką spiekotę nad wodą — dla Wlenian to od lat niespełnione marzenia.
Pomyśleć, że zaledwie pół roku temu hitem kampanii wyborczej był basen! Basen, który jak zapewniał w trakcie debaty burmistrz Artur Zych, miał zostać udostępniony mieszkańcom w 2019 roku.
Państwo K zadeklarowali, że użyczą basen (znajdujący się na ich prywatnej posesji) na 10 lat!. Zostanie wytynkowany i pomalowany, będzie wywiercona studnia. Zrobimy to metodą gospodarczą, wykorzystamy ekipę remontową i pracę społeczną! – Obiecywał wówczas, wywołując euforię na sali.
Entuzjastycznie do koncepcji burmistrza odniosła się właścicielka obiektu pani K, obecnie radna powiatowa, która w zamieszczonym na stronie Urzędu Gminy materiale wideo dziękowała za inicjatywę Artura Zycha w imieniu swoim, męża i rodziny. Porozumienie miało być podpisane w „najbliższym czasie”, cokolwiek to wówczas znaczyło.
Minęła zima, przeszła wiosna, nadeszło lato z upałami, a o basenie ani mru mru.
Dla spragnionych ochłody została plaża nad Bobrem. Plaża na miarę naszych marzeń i możliwości.

To jest jest prawda nasz wódz gadke ma piękną apozytm wielki kłamca efekty widać np’ basen i wiele obiecanek
Obiecywać to nasz zuch potrafi
Nikt nam nie da tyle co Zych nam może obiecać.
Pani Stefanio albo piszemy na temat basenu albo czystości wody w bobrze. Jeśli uważa pani że słowa z kampani wyborczej są nic nie warte bi można się kapać w Bobrze to pani sprawa ale ja uważam że albo się ma honor i ambicje albo jest się tylko obiecującym politykiem bez pokrycia tzn. gadać aby gadać obiecać co kto chce a przed następnymi wyborami znów obietnice bo żniw się przecież uwierzą.
Słowa z kampani wyborczej!~~~to tylko słowa !!~~~~
Bóbr to czysta rzeka i można w niej kąpać
Zrozumcie, ze polityk nie jest po to aby spelniac Wasza wole. Polityk jest po to aby realizowac plany korporacyjne na terenie Polski. Polityk jest po to aby kontrolowac spoleczenstwo. Polityk jest po to aby dopilnowac by obywatelowi zostal nadany nr pesel. Jak krowie. Dzieki temu numerkowi wiadomo wszystko na temat obywatela. Ile ma pieniazkow, na co choruje, kto jest jego rodzina…
Doic i kontrolowac. Taki jest cel politykow. A Wy oczekujecie basenu? Hahahahaaaaaaa
Nic mnie zdziwi gdyż 99 procent ubiegających się o mandat czy to radnego czy burmistrza obiecuje obiecuje obiecuje aby tylko dostać się na kadencje albo dwie a może i trzy. Te szlagierowe zapowiedzi co NIE ZROBIĘ ,JAK MOŻNA TO ZROBIĆ to można by przyjąć iż taka osoba to będzie prawdziwy „skarb „ „diament” tak ale tylko w trakcie kampanii wyborczej, gdyż później nastaje szara rzeczywistość i nagle pomysły i zapał jakoś zanika albo staje się nie realny do zrealizowania . Każdy normalnie trzeźwo myślący wyborca wie od razu że to bajanie w obłokach ale większość wpada w EUFORIĘ bo nastał następny KASZPIROWSKI.
Z pomysłem budowania „smrodowi” jakoś szybciej i mocniej prowadzono rozmowy tylko wówczas ludzie czuli ten piękny zapach a w przypadku ochłody widzą płynący Bóbr i to powinno wystarczyć do końca kadencji