
„Pytanie na niedzielę-co autor miał na myśli? Połowa placu dla VIP-ów a połowa dla plebsu !? – Zastanawia się mieszkaniec Wlenia na portalu społecznościowym.
Chyba znowu coś nie „pykło” naszemu burmistrzowi. Miał być plac jarmarkowy, gigantyczny parking, spacerniak, wszystko szeroko omawiane i nagłaśniane we wszystkich możliwych mediach, a wyszło jak zwykle „ni pies, ni wydra”.
Sto pięćdziesiąt pięć tysięcy złotych ma kosztować remont placu obok marketu Dino.
Plac handlowy z kilkudziesięcioma, a być może kilkuset stanowiskami do sprzedaży, gigantyczny parking, na który przyjeżdżałby dziesiątki autokarów z turystami, którzy wprost stąd udawaliby się do ekskluzywnego hotelu Basztowa na wykwintny posiłek, po którym rozpoczynaliby zwiedzanie miasteczka, zaczynając od powstałego w dawnym kościele ewangelickim Muzeum Techniki Średniowiecznej i bawiąc się w średniowiecznym parku rozrywki. To nie bajka. To opowieści pana Burmistrza
Plac ten kilkadziesiąt lat temu został wyłożony drogowymi płytami betonowymi. Burmistrz Artur Zych po przejęciu władzy niemal co roku zaskakuje kolejnymi pomysłami na zagospodarowanie tego terenu. Początkowo miało tam powstać targowisko z kilkudziesięcioma a być może nawet większą ilością stanowisk do sprzedaży.
Burmistrz Miasta i Gminy Wleń proponuje nową lokalizację targowiska na placu obok sklepu Dino. Taka lokalizacja przyniosłaby korzyści zarówno dla sprzedających jak I kupujących. Duża powierzchnia placu umożliwia ustawienie większej ilości stoisk. Ponadto niewielka odległość od głównych dróg (obwodnicy miasta i ul. Wojska Polskiego) powinna zachęcić osoby przejeżdżające do zatrzymania się we Wleniu. (cyt: UMiG Wleń)
Kolejnym pomysłem miał być gigantyczny parking, na którym miały zatrzymywać się autokary z turystami, którzy oprowadzani przez lokalnych przewodników mieli zwiedzić powstałe w pobliżu Średniowieczne Centrum Rozrywki, aby potem udać się na ekskluzywny obiad do odbudowanego przez gminę Hotelu Basztowa. Kontynuując zwiedzanie, goście obejrzeliby eksponaty Muzeum Techniki Średniowiecznej w odbudowanym kościele ewangelickim.
Odświętnie parking miał być przekształcany w Plac Jarmarkowy, na którym odbywałyby się gminne imprezy.
I to nie koniec pomysłów.
W grudniu 2020 płyty na placu zostały zdemontowane, w zamian firma, która zabrała płyty, przekazała kostkę brukową. W sprawie tej wielokrotnie interweniował na sesjach rady miasta radny Wojciech Michoń. Jak zapewniał wówczas burmistrz, plac być może zostanie wyłożony kostką własnymi środkami i siłami.
Temat powrócił na ostatniej sesji rady Miasta. Ułożenie kostki jednak nie będzie bezkosztowe. Prace mają wynieść sto pięćdziesiąt pięć tysięcy złotych i ma tam powstać, jak określiła kolejny pomysł burmistrza radna powiatowa Iwona Kobierecka „Spacerniak”. Plac, na który mieszkańcy Wlenia będą mogli pójść na spacer.

nie pisze się,na Modrzewiu ,tylko w Modrzewiu,i wszystko w swoim czasie,a ty przecież nie umiesz plywać
A kto zauważył,że w piątek ekipa zdemontowała część krawężników,aby pod nimi montowac studzienki? Czy ktoś zwrócił uwagę,że krawężniki położono nieprawidłowo – w części owego spacerniaka ? NIKT ? Pewnie, bo kto nad wodzem ma kontrolę?
” spacerniak” haha dobre …brzmi to jak spacerniak w wiezieniu..I co to za atrakcja będzie? Będziemy chodzić w kółko, czy wzdłuż i zawrotka?? Super pomysł !!!
Basen będzie ,po opadach deszczu!
Obok?
Pomysły niczym film bez sensu czyli ,dżem ,mydło powidło.
Tyle razy z ust burmistrza padały zapewnienia i ciepłe słowa o nie jednej inwestycji w samym Wleniu i kończy się to albo niezadowoleniem mieszkańców bo są nie doróbki budowlane albo ludzka tragedia . Teraz z kolei pomysłami chce się podzielić radna powiatowa ????Niech wpierw wywiąże się se swoich obietnic względem klubu , piłkarzy i szczegółowego rozliczenia finansowego, gospodarczego bo jak tak dalej pójdzie to i klubowi będzie ciężko pozbierać się po szczegółowej kontroli .
Zapisy na spontaniczne spacery mieszkańców, popierających jedynie słuszną linię władzy odbywają się w Urzędzie – Wleń ul Alternatywy 4
Nad wszystkim czuwa gospodarz domu… t.j. gminy
Niech ta pani już się nie wypowiada, prezes pogoni Wlen snuła przed piłkarzami nową płytę inaczej murawę tylko aby tylko głosowali na nią. Następnie że razem z burmistrzem obiecywali basen i co ta pani wszystko zrobi aby tylko się wylansowic nieważne czy to prawda czy nie. Wielu chłopców naprawdę zdolnych odeszło, ale pani prezes w tym czasie została pelmonocnikiem kierownikiem biura ozpn w Jeleniej Górze nie za darmo no i co najważniejsze radną powiatu lwowecki ego. Morał ani porządnej płyty tj. Boiska od lat nie ma a co do basenu to lepiej nie wspominać a tak na marginesie kiedy ostatnio był audyt finansowy rzeczowy w pogoni.
a dlaczego nic nie pisze o nowoczesnym basenie na modrzewiu i nowej instalacji gazowej