Po niemal 12 miesiącach ciemięgi, utrapień kierowców i mieszkańców burmistrz Artur Zych ogłosił sukces. Ulica Kościuszki niebawem przestanie straszyć swoim wyglądem. Chwali się jednym z portali społecznościowych. Szkoda, że nie wyjaśnił dlaczego tak długo straszyła. W kolejnym przetargu (poprzedni został przez gminę unieważniony) została wyłoniona firma, która rozbabraną inwestycję w końcu dokończy. Teoretyczny termin zakończenia prac to 30 lipca. Mieszkańcy Wlenia są zachwyceni i już rozpływają się w superlatywach nad skutecznością działań naszego włodarza.



W końcu zaciągnięto kredyt pod ten dokument poprawiono nowyz podpisem albo i …..i roboty ruszą z kopyta . Ciekawe czy konserwator zabytków wie o kostce ? która leżała pod asfaltem . Ale będzie jazda
Wy tylko myślicie o kostce A co była zabytkowa ,przeciesz to niemcy ja położyli.
Byla zabytkowa
Wreszcie coś się ruszy ,szkoda że tak późno.A propo a co na to Nasz Burmistrz ,dlaczego nie walczy o to aby przywrócić autobusy ,brak kolei ……. brak połączeń , chce byśmy żyli z mopsu i nie .mieli żadnych perspektyw żeby sobie zapracować i godnie zyc. Nie każdy myśli żeby dostać jałmużnę.
Taki informacje jak np o materiałach z rozbiórki a zwłaszcza jeśli mają wartość powinny być upublicznione bo jest to majątek gminy!
Ciekawe czy kostka brukowa była wpisana do rejestru zabytków?
Racja brak połączeń destabilizuje życie mieszkańcom miasta i wsi,mam nadzieję,że nastąpi zmiana na lepsze!!!
Każdy ma prawo oceniać burmistrza ale nie ulega wątpliwości że pandemia opóźniła remont ulicy
Raczej brak zapłaty w terminie dla pierwszej ekipy.
można bylo,dać ,kostkę poniemiecką,i gdzie ona jest, może ktoś to wyjaśnić
Niech nikt nie myśli sobie że z tą kostką brukową tak po prostu zostanie. Tym razem po prostu ktoś będzie musiał przedstawić odpowiednie dokumenty na sposób pozbycia się mienia gminnego nawet gdyby miało dojść do wycofania dotacji z tytułu rewitalizacji. Sprawa zostanie zgłoszona do konserwatora zabytków, gdyż jak sam udzielił informacji nikt z urzędników Wlenia jak i wykonawcy robót nie poinformował tej instytucji a mają taki obowiązek archeologiczny .Koniec burmistrzu panoszenia się bezkarnego
taka kostka brukowa stara ma wartosć konsultowałem sie z firmą która remontuje obiekty zabytkowe to taka kostka ceni sie ok 500 zł za tone a tam było około 500 ton rachunek prosty gdzie są pieniądze
Mi się wydaje,że tam było milon ton,bo były trzy warstwy i jeszcze czwarta warstwa pod kolejna,to chyba pięć warstw
Nie chwalmy dnia przed zachodem