
Już ponad dekadę temu pojawiły się pierwsze rozmowy dotyczące zagospodarowania terenu wokół Jeziora Pilchowickiego. Jest to niezmiernie uroczy rejon o dużym potencjale turystycznym, który jest niemal niewykorzystany. Jak na razie wszystko kończyło się na rozmowach i deklaracjach.
Dziś temat zagospodarowania terenu znowu powraca. Członek Zarządu Powiatu Lwóweckiego Pan Józef Stanisław Mrówka potwierdza, iż podczas posiedzenia Zarządu omawiane były kwestie budowy wokół zbiornika wodnego jednokierunkowych ścieżek turystycznych, tak zwanych Single tracków, które w ostatnich latach cieszą się ogromną popularnością wśród rosnącej rzeszy miłośników dwóch kółek.
Pierwsze Single tracki w naszym regionie powstały kilka lat temu w Świeradowie Zdroju. W ubiegłym roku piękne ścieżki dla rowerzystów stworzono wokół Ostrzycy i w okolicach Wojcieszowa. W ubiegłym miesiącu uroczystego otwarcia Single tracków dokonywały także władze Jeleniej Góry. Czy kolejnymi na liście będą władze naszego regionu?
Do tego jeszcze niezmiernie daleka droga, aczkolwiek cieszy, iż znów powrócono do rozmów. W ubiegłym miesiącu odbyło się także spotkanie przedstawicieli władz gmin i powiatów na terenie których położony jest zalew i po których terenie miałby przebiegać ścieżki.
Z Pilchowic, przez Pokrzywnik, Barcinek, Wrzeszczyn, Strzyżowiec do Pilchowic.
Jak tłumaczy radny Mrówka teraz trzeba opracować wspólną koncepcję a później, żeby można było ubiegać się od dofinansowanie musi być zrobiona dokumentacja.
Czy tym razem władzom całego regionu uda się dojść do porozumienia? Czy uda się stworzyć dokumentację i pozyskać środki? O tym przekonamy się już wkrótce.
A jak Wam podoba się pomysł stworzenia wokół Jeziora Pilchowickiego Single tracków? Co jeszcze należy tam zrobić, żeby ożywić ten region i przyciągnąć turystów?
Marek Dral – Lwowecki.info
Same single rowerowe nic nie dadzą jeśli nie będzie jak do nich dojechać pociągiem lub autem,, obserwując auta z rowerami z tyłu na terenie zamku Lenno, myślę że niejeden by auto zostawił i siadł na rower
Zabiorą się za to kompetentne osoby. Wydane zostaną środki na dokumentację . Później przyjdzie „amba” i zawinie kasę. Kto był w wojsku ,ten wie ,o czym mowa.
Panie radny Mrówka może się zabierzecie za remont dróg powiatowych w granicach gminy Weń. To co jest to porażka. Zdobiono kawałek asfaltu w Nielestnie i Łupkach a reszta to co ma czekać następnych 20 lat? Już jeden samorządowiec obiecał basen w gminie Wleń? Ano jakoś lato mija i ani widu ani słychu!!!!!!! Czyżby znów winni mieszkańcy że klapa z pomysłu ? Czy za słaba brygada remontowo – budowlana w umiejętnościach?