gru 22, 2019
Na miarę Wlenia (51) Kwerenda zimowa – wersja oddalona Rachunki wspomnień. Kiedy święta były tuż, tuż… przypomniałem sobie, co przegapiłem przez 60 lat. Otóż zapomniałem o tym, że od I klasy do VIII klasy wszystkie święta Bożego Narodzenia i Wielkanocy spędziłem poza...
paź 6, 2019
Na miarę Wlenia (40) Lustracja wleńska W naszej domowej bibliotece stoją na półce dwie książki o uzdrowiskach dolnośląskich: Listy ze śląskich wód. Z czasopism i pamiętników XIX-wiecznych wybrał i opracował Andrzej Zieliński, Zakład Narodowy imienia Ossolińskich,...
wrz 29, 2019
Na miarę Wlenia (39) Na dobry początek W pierwszych słowach kolejnego odcinka powtórzę: Nie planuję napisać ody do zniechęcenia, lecz będę się przechwalał z takim zapałem jak kogut, który wskoczył rano na grzędę, aby niezwłocznie obudzić sąsiadów (Henry David Thoreau,...
wrz 22, 2019
Na miarę Wlenia (38) Bohatyrewicz Chyba miał na imię Józef, ale nie mam pewności. (Jego ksywka Ziutek). Był wychowawcą w sanatorium dziecięcym PKP „Leśny Dwór”. Zawsze elegancki, białej non-iron w koszuli, pod krawatem, w szarawo-ciemnym garniturze. Starannie ogolony....
maj 5, 2019
Na miarę Wlenia (18) Pokot Opatruję wstępem to, co piszę w formie wspomnień, żeby ździebko zwilżyć apetyt. (Piszę na klawiaturze, a może gram – słowa uskrzydlam. Wychodzę wspomnieniom naprzeciw, o kulach, które idą za mną, jak drzewa, co wyszumiały echo. Nie tylko z...
OSTATNIE KOMENTARZE