Na miarę Wlenia (48) Koty i pies W listopadzie 1985 roku Michał Fluder pisał m.in.: (…) Mama grzeje piec kaflowy, chodzi k/domu, a koty za nią z domu i do domu. «a za oknem góra w niebo się wzbija / na szybie świecą mrozu rumieńce / … a góra trzyma się całkiem...
Na miarę Wlenia (40) Lustracja wleńska W naszej domowej bibliotece stoją na półce dwie książki o uzdrowiskach dolnośląskich: Listy ze śląskich wód. Z czasopism i pamiętników XIX-wiecznych wybrał i opracował Andrzej Zieliński, Zakład Narodowy imienia Ossolińskich,...
Na miarę Wlenia (39) Na dobry początek W pierwszych słowach kolejnego odcinka powtórzę: Nie planuję napisać ody do zniechęcenia, lecz będę się przechwalał z takim zapałem jak kogut, który wskoczył rano na grzędę, aby niezwłocznie obudzić sąsiadów (Henry David Thoreau,...
ZDJĘCIE DNIA
Zaledwie dwa kilometry od Wlenia w starym nieczynnym kamieniołomie można znaleźć niezwykły, niektórzy uważają, że magiczny minerał.
OSTATNIE KOMENTARZE