
Po raz trzeci trwa przekładanie kostki na drodze dojazdowej od strony ulicy Ogrodowej w kierunku ciągu budynków przy ulicy Kościuszki.
Pamiętają państwo taki fragment filmu „Rejs”, kiedy inżynier Mamoń klaruje Sidorowskiemu oraz jego i swojej żonie: „I kto za to płaci? Pani płaci, pan płaci, my płacimy”. Mam takie nieodparte wrażenie, że rządzą nami tacy właśnie Mamoniowie.
W maju 2017 roku Gminna Brygada Remontowa przystąpiła do układania nawierzchni z kostki betonowej na drodze dojazdowej do posesji przy ulicy Kościuszki. Już po pierwszych próbach okazało się, że jakość prac jest tak mierna, iż mieszkańcy zwrócili się z prośbą o interwencję do portalu wleninfo.
Wymianę nawierzchni rozpoczęto w maju i do tej pory odcinek raptem 30 – metrowy jest nieukończony. Mało tego, kostka położona jest niechlujnie, grunt nie został właściwie utwardzony, w kilku miejscach utworzyły się już dołki. Stare betonowe płyty wywalone na trawnik straszą trzeci miesiąc. – pisali w piśmie do redakcji we wrześniu 2017, a więc w trzy miesiące po rozpoczęciu prac.
Po artykule na wleninfo Burmistrz przystąpił do rozbiórki wykonanej już nawierzchni i rozpoczął układanie kostki na nowo. Tym razem zmieniono kierunek położenia bruku z równoległego do krawężnika na prostopadły. W założeniu prawdopodobnie miało to poprawić wygląd i estetykę nawierzchni. Niestety nie poprawiło, a jakość prac nie uległa zmianie.
Burmistrz stwierdził wręcz, że to partactwo jest „normalnym trybem stosowanym przez większość gmin w Polsce pozwalającym na wykonywanie niezbędnych prac za pomocą własnych sił. Jak to wygląda w praktyce, wystarczy sobie przypomnieć słynną barierkę w Marczowie, remont drogi w Łupkach i wiele innych ‘perełek” na terenie gminy.
W ubiegłym tygodniu kostka na drodze do posesji przy ulicy Kościuszki została po raz trzeci przełożona, przynajmniej częściowo. Tym razem przez profesjonalistów. Pytanie kto za to zapłaci?
Pani płaci, pan płaci, my płacimy




I kto za to zapłaci?
Zdjęcia nadesłane przez mieszkańców
Na miarę naszych możliwości, kostkie położymy, a potem pić będziemy do białego rana…. To na pewno przez Drużynę Bayern Munchen!
co wam się nie podoba
Czy burmistrz płaci ze swojego portfela ? Chyba nie? Czy wspólnota będzie płacić ? Tego nie wiadomo?
W takim razie może ta firma robi to gratis?? Jeśli tak to znaczy ktoś bierze za tą prace odpowiedzialność w razie jakiegoś wypadku bo ktoś musi wziąć odpowiedzialność za odbiór wykonanej pracy . Zarządca drogi? Właściciel terenu a może właściciel firmy?
Znawca od kładzenia kostki ,może sam położysz ? I znowu nie tak..
Ci profesjonaliści tak położyli kostkę koło dino że już się poza padała od strony niby sceny
To połóż sam może się uda położyć profesjonalne,będę wdzięczna
Czy jest położona nieprawidłowo okaże się po opadach deszczu skoro wszystko jest wedle ciebie źle zrobione dlaczego sam nie pokażesz jak ma to wyglądać firma nie zrobi sama tak jak jej się podoba jest od tego projekt i inspektor gdyby nie było zrobione zgodnie z projektem inspektor tego nie odbierze więc skacz mówić że coś jest źle nie mając nawet o tym pojęcia