W oryginale „Das Lähner Krankenhaus”, autor: superintendent Buschbeck [Kalendarz Lwówecki 1928]
W roku 1567 rycerz Sebastian von Zedlitz przejął od swego teścia, Balthasara von Schaffgotsch, panowanie nad mocno zapuszczonym już majątkiem Lenno, chociaż jeszcze za młodych lat starał się on trzymać silną ręką porządek w gospodarce. Musiał też stoczyć nie jeden bój z obywatelami miasta Wleń, nad którymi sprawował sądownictwo, a które rozstrzygać musiał on także z użyciem oręża. Rycerz von Zedlitz znany jest nam szczególnie z dysputy religijnej, prowadzonej przez profesora teologii Flaciusa z Jeny z okolicznymi pastorami tu na Lennie, kontynuowanej później na zamku w Czernicy. Kiedy w roku 1575 dotarła tu wiadomość o śmierci Flaciusa, Sebastian tak był poruszony tą śmiercią swego serdecznego przyjaciela, że postanowił ufundować miastu Wleń kapitał w wysokości 300 talarów „dla drogiej biedoty na pocieszenie (…der lieben Armut zum Troste)” – na dom, który jako przytułek, przyjął by w ramiona ubogich z miasta bez względu na wyznanie. Rok 1575 przyjąć musimy zatem, jako rok powstania naszego szpitala.
Mały domek, mieszczący wewnątrz pomieszczenia jedynie dla sześciu podopiecznych, oczywiście już nie istnieje. Dzielił on zbyt wystarczająco złe losy Wlenia w minionych wiekach. Istnieją jedynie skromne przekazy, które zawierają kroniki z minionych czasów. Godnym uwagi jest więc rok 1585, kiedy to podczas pojawienia się zarazy dżumy budynek ten znakomicie spełnił swoją właściwą misję. W roku 1633 w budynku szpitala znowu umieszczano wielu zadżumionych. Wielki pożar w roku 1640 zniszczył miasto Wleń; w popiele legł również i ów szpital, który wkrótce został odbudowany. Kolejny wielki pożar z roku 1731 zniweczył wiele dokumentów przechowywanych w ratuszowym archiwum, w tym także akt fundacyjny szpitala. Przekazy z tradycji są tu, niestety, bardzo skromne. Dzieląc zawsze ciężkie losy Wlenia, 18. sierpnia 1813 roku, w dniu krwawego boju pomiędzy Rosjanami i Francuzami, w czasie którego prawie całe miasto spłonęło, w gruzach i popiele, legł także i nasz szpital. Ten ostatni cios ze strony losu był bardzo bolesny dla gospodarki i majątku miasta, jak również i jego obywateli. Musiało minąć wiele lat, zanim odbudowany został ratusz, domy mieszczańskie, a także nasz szpital.
Powołany w październiku 1870 roku do życia przez panią Marię von Haugwitz z Lenna Ojczyźniany Związek Kobiet z Wlenia i Okolic (Vaterländische Frauenverein Lähn und Umgegend) rozpoznał wkrótce słabą kondycję szpitala. Po negocjacjach z magistratem zarząd nad szpitalem przeniesiony został już w roku 1871 na tenże Związek. Niezmordowanej twórczości włącznie przewodniczącej Związku Kobiet, wspomnianej pani Marii von Haugwitz, udało się w krótkim czasie, jeszcze w roku 1871, zebrać dzięki łaskawym datkom nieco środków na przebudowę szpitala, a także osadzenie tu w charakterze kierowniczki jednej siostry ze szpitala Św. Łazarza i Diakonii z Berlina. Szczodre podarunki, w tym również bieżąca coroczna wpłata 100 talarów od naszego starego cesarza Wilhelma, ciągle poprawiały stan przytułku. Rok 1890 przyniósł rozbudowę przytułku oraz budowę nowego szpitala. W roku 1907 miasto Wleń ostatecznie potwierdziło prawo własności na szpital dla Związku Kobiet. Wkrótce okazało się, że zakres robót przeprowadzonych w roku 1890, był niewystarczający. Niezmordowana od roku 1902 pozyskała do poprowadzenia przewodnictwa hrabinę von Pfeil zd. von l`Estocq, która poszukiwała we wszystkich warstwach społeczeństwa środków na większą rozbudowę lub dobudowę nowego obiektu. Rozpoczynająca się wojna światowa przyspieszyła tę budowę; w roku 1915 wydano decyzję, aby w szpitalu urządzić lazaret dla chorych na nerki, ale okazało się, że za mało do tego celu było tu pomieszczeń oraz wyposażenia. Z rozpoczęciem rozbudowy natychmiast okazało się, że zatrzymać trzeba było działalność leczniczą lazaretu, szpitala i przytułku przyszpitalnego. Z wielkimi problemami finansowymi i pozostałymi trudnościami budowa zakończona została w roku 1916.
Dnia 14. marca 1926 roku Ojczyźniany Związek Kobiet Wlenia i Okolic zorganizował uroczyste obchody 350 rocznicy istnienia Fundacji Zedlitza z nadzwyczaj licznym udziałem stowarzyszeń powiatowych i prowincjonalnych, członków rodu von Zedlitz, pozostałych szczególnych zaproszonych gości oraz członków Związku.
Ze wszystkimi nowoczesnymi urządzeniami higienicznymi, zdrowymi i przytulnymi pomieszczeniami oraz dużym ogrodem funkcjonowały zakłady Związku Kobiet, Szpital, Dom Wypoczynkowy, Zakład Zedlitza i Gminna Stacja Pielęgnacyjna, do dyspozycji ogółu. Siedem sióstr zajmowało się pielęgnacją chorych, starych i schorowanych, dla których w zakładach było 80 łóżek do dyspozycji.
Zakłady chcą pozostać wierne dewizie tego pierwszego: dla drogiej biedoty ku pocieszenia zawsze być schronieniem dla biednych, domem wypoczynkowym dla ludzi starych i zdrojowiskiem dla chorych.
Oprac. Eug. Braniewski
„Das Lähner Krankenhaus” (SZPITAL WE WLENIU PRZED DRUGĄ WOJNĄ ŚWIATOWĄ WIDOK OD STRONY OGRODU.)
„Das Lähner Krankenhaus” (SZPITAL WE WLENIU PRZED DRUGĄ WOJNĄ ŚWIATOWĄ WIDOK OD STRONY ULICY KOŚCIUSZKI.)
Ciekawy kawałek historii naszego miasta. Do tego Związku Kobiet należała też Jadwiga Rohrbeck właścicielka Pałacu Książęcego.